poniedziałek, 24 września 2012

Życie jak Las Vegas Parano

Co moglibyśmy razem już osiągnąć, gdyby jedno z nas nie rzuciło drugiego w przepaść. Gdybanie... A jednak, boli mnie każda myśl o Tobie jak leżysz tam w dole... w grobie. Przepraszam Że za późno wracam, jak żołnierz z wojny. Spuchniętą mam źrenice, od niewyspania i wyczerpania myślami o Tobie. Bo kochać Cię nie mogę już, Przez ludzi którzy zniszczyli naszą fikcje... Nastała rzeczywistość, która jest zasadą rzeczy niemożliwych. 10 marca 2007.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz