Od mamy dostałem pożółkłą kartkę z wierszem który napisałem mając 11 lat :)
Te ostatnie chwile
wiszę
zaraz spadnę
i w oczy spojrzę mogile.
Przed oczami krajobraz ogrodu
w myślach chwile
gdy wisiałem na gałęzi za młodu
Gdy jabłka przed słońcem chroniłem
gdy osłoną przed wiatrem byłem i
robiłem rzeczy, których nie przeczytasz
w pamiętniku
Lecz teraz usycham
leżąc na trawniku.
Daniel Michalski, klasa 4B :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz